Likwidacja zmian naczyniowych – skleroterapia

Uczucie ciężkości nóg i związane z nim dolegliwości bólowe mogą być pierwszą oznaką rozpoczynającego się procesu powstawania żylaków. To niebezpieczne schorzenie związane jest z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu krążenia, a nieleczone może prowadzić do wielu nieprzyjemnych powikłań. Sprawdź, skąd się bierze zakrzepica żylna, jak można jej zapobiegać i jakie znamy metody terapii!

Żylaki – przyczyny i objawy

Żylaki, czyli zakrzepica żylna, to niebezpieczne schorzenie związane z niewydolnością układu krążenia. Przyczyną jego występowania są skłonności genetyczne, ale także szereg zachowań związanych z naszym trybem życia. W grupie ryzyka znajdują się osoby wykonujące siedzącą lub stojącą pracę, a także narażone na szereg czynników, które sprzyjają wypaczaniu funkcjonowania układu krwionośnego. Należą do nich m.in.:

• noszenie butów na wysokim obcasie,
• częste podróże samolotem,
• gorące kąpiele, sauna,
• palenie papierosów,
• picie alkoholu,
• nadwaga lub otyłość,
• dźwiganie ciężarów,
• nadciśnienie tętnicze,
• przyjmowanie leków hormonalnych.

Bezpośrednią przyczyną powstania żylaków jest zwykle zator naczynia krwionośnego lub zwężenie jego światła, a także uszkodzenie zastawek żylnych. Dochodzi wówczas do wystąpienia stanu zapalnego żył, który prowadzi do zastoju lub cofania się krwi w ich wnętrzu. W wyniku tego procesu naczynia żylne powiększają się i skręcają w sposób patologiczny, a także uwidaczniają się płytko pod skórą pacjenta.

Pierwszymi symptomami, które świadczą o tym, że niebawem możemy zaobserwować na naszych nogach żylaki, jest bolesność kończyn oraz uczucie ich ciężkości. Objawy te nasilają się zwykle pod koniec dnia, niekiedy powodując też trudności w zasypianiu. Osoby cierpiące z powodu żylaków nóg często skarżą się również na swędzenie skóry oraz występowanie silnych skurczów mięśniowych.

Skleroterapia

Wystąpieniu żylaków można zapobiegać, m.in. ograniczając czynniki ryzyka, takie jak buty na obcasie czy palenie papierosów. Inną skuteczną metodą prewencji jest noszenie specjalnej bielizny uciskowej, a także dbanie o ruch w ciągu dnia, w przerwach pomiędzy wykonywaniem zajęć w pozycji siedzącej lub stojącej. Jeśli jednak pomimo wszystko zauważymy u siebie patologiczne zmiany w naczyniach krwionośnych, powinniśmy udać się na konsultację medyczną.

Klasycznym sposobem likwidacji zmian naczyniowych na nogach jest operacja chirurgiczna. Współczesna medycyna (zwłaszcza medycyna estetyczna) skłania się jednak ku mniej inwazyjnym metodom terapii z których najbardziej popularną jest skleroterapia, inaczej zwana mikroskleroterapią.

Zabieg polega na wprowadzeniu cienkich igieł pod skórę pacjenta. W ten sposób do żył zmienionych chorobowo wprowadzany jest specjalny środek chemiczny zwany sklerozantem. Ma on za zadanie podrażnienie naczynia krwionośnego i doprowadzenie do jego zwłóknienia oraz zapadnięcia. Konsekwencją tego działania jest wchłonięcie i zmetabolizowanie zmienionej patologicznie tkanki przez organizm. Jeżeli żylaki są wyjątkowo duże, usuwa się je przy użyciu cewnika, a przebieg zabiegu jest kontrolowany za pomocą ultrasonografu. W ramach zabiegu uzupełniającego po przeprowadzeniu skleroterapii i mikroskleroterapii niekiedy zalecane jest także usuwanie zmian naczyniowych laserem.

Metoda mikroskleroterapii cechuje się mnogością zalet. Należą do nich krótki czas trwania zabiegu (do 30 minut), bezbolesność procedury osiągana poprzez zastosowanie znieczulenia miejscowego, a także brak okresu rekonwalescencji. Zabieg jest poprzedzony konsultacją lekarską, w trakcie której wyklucza się wszelkie przeciwwskazania. Należą do nich m.in. ciąża, ostra zakrzepica żylna czy stosowanie niektórych leków. Przed przystąpieniem do skleroterapii pacjent jest także poddawany badaniu USG Dopplera.